czwartek, 12 października 2017

Fasolka po bretońsku

Chociaż danie tak proste i znane przez wszystkich, a jednak każdemu wychodzi inaczej, każdy ma swoje ulubione dodatki. Osobiście uwielbiam dania jednogarnkowe, a fasolka po bretońsku to świetna sycąca i rozgrzewająca propozycja na jesienne i zimowe popołudnia.

Składniki (4 porcje)
-400 g białej fasoli
-200 g kiełbasy
-200 g boczku wędzonego
-puszka pomidorów krojonych
-100ml passaty pomidorowej
-cebula
-1-2 ząbki czonsku
-ziele angielskie
-listek laurowy
-majeranek
-sól i pieprz
-1 łyżka oleju rzepakowego

Przygotowanie
Fasolę namoczyć na noc. Następnego dnia dolać wody, dołożyć listek laurowy, ziele angielskie, doprawić solą. Gotować do miękkości (ok. 1-2godz.).
Boczek pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Przesmażyć boczek. Jeżeli używamy boczku bardziej tłustego można przesmażyć go na suchej patelni. Usmażony boczek przełożyć do gotującej się fasoli. Na tej samej patelni usmażyć pokrojoną w kostkę kiełbasę, także przełożyć do garnka. Na końcu zeszklić drobno posiekaną cebulę z czosnkiem.
Cebulę z czosnkiem dodać do garnka wraz z passatą pomidrową i pomidorami z puszki. Dorpawić majerankiem i pieprzem. Gotować 15-20 minut. Podawać z pieczywem.

Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 651,8 kcal
Tłuszcz: 28,5g
Białko: 35,6g
Węglowodany: 60,5g
 
 

Smacznego :)

9 komentarzy:

  1. uwielbiam; i dawno nie robilam

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę zrobić w wersji wege, uwielbiam fasolkę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. My lubimy do takiej fasolki dodawać wędzone tofu zamiast boczku :D Też jest pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię fasolkę po bretońsku 😊. Mi najbardziej smakuje od taty on ma dobra rękę do doprawiania 😊. A swoją przy małym dziecku robię w wersji błyskawicznej.

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie była dzisiaj na obiad. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...