Ostatnio bardzo często robię naleśniki z różnym farszem. Żeby nie powielać za każdym razem tego samego przepisu postanowiłam dodać raz przepis podstawowy aby później dodawać tyko odnośniki. Najczęściej goszczą u mnie klasyczne, takie jak pamiętam z domu rodzinnego - bez wody gazowanej, bez sody/proszku do pieczenia i innych dodatków (wtedy to był luksus :)). A Wy, jakie lubicie najbardziej?
Składniki (9-10szt)
-1 szkl. mąki pszennej
-1,5 szkl. mleka
-0,5 szkl. oleju
-2 jajka
-szczypta soli
Przygotowanie
Mąkę przesiać do miski, wlać mleko, dodać jajka, olej i szczyptę soli. Całość dokładnie zmiksować. Jeżeli konsystencja nie jest odpowiednia, można dodać trochę mąki albo mleka (proporcje mogą się minimalnie różnić w zależności od typu użytej mąki, ja zazwyczaj do naleśników używam 450-550). Smażyć na patelni do naleśników albo zwykłej. Jeżeli naleśniki przywierają można wysmarować patelnię minimalną ilością oleju (mi się nie zdarzyła jeszcze taka potrzeba).
Wartość energetyczna (1 sztuka)
Energia: 117 kcal
Tłuszcz: 6,6g
Białko: 3,5g
Węglowodany: 10,9g
Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śledzie po kaszubsku
Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...
-
Macie tak czasami, że w domu brakuje jajek i/lub mleka, a wam niemiłosiernie chce się czegoś słodkiego? U mnie ostatnio jest to na porządku ...
-
Sos soubise to francuski sos cebulowy na bazie sosu beszamelowego. Tradycyjnie najczęściej podawany jest do dań z baraniny, ale świetnie pas...
Uwielbiam naleśniki :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naleśniki, a najbardziej z białym serem, śmietaną i cukrem <3
OdpowiedzUsuńNaleśniki uwielbiam i często robię, chociaż ostatnio zamiast mleka dodaję maślanki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naleśniki :)
OdpowiedzUsuńMy najbardziej lubimy naleśniki z kaszy gryczanej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki. Kilka dodatków i mamy wspaniałe danie czy to na słodko ;) czy na wytrawnie
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie o naleśnikach :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie jutro zrobić