niedziela, 29 października 2017

Amerykańska kanapka Sloppy Joe

Jak niedziela, to nie może zabraknąć ciepłego śniadania dla drugiej połówki. A że za fit kuchnią nie przepada, a wręcz zupełnie przeciwnie - postanowiliśmy zrobić przegląd amerykańskich (i nie tylko) kanapek. Co tydzień inna do przetestowania. Dziś padło na Sloppy Joe. Jedna z podstawowych kanapek, która "nie wygląda" - i ma nie wyglądać! Za to oszałamia smakiem i konsystencją. 

Składniki (na 2 kanapki)
-250 g mielonej wołowiny
-1/2 cebuli
-1/2 czerwonej papryki
-1 łyżka musztardy
-4 plasterki sera topionego tostowego
-1/2 szkl. wody
-100 ml keczupu
-sos tabasco/piri piri/worchester (wedle uznania)
-ostra papryka lub pieprz cayenne
-sól, pieprz, kminek
-2 pszenne bułki
-2 łyżki oleju rzepakowego

Przygotowanie 
Cebulę i paprykę obrać i pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać olej, wyłożyć mięso. Smażyć aż się zetnie. Dodać kminek, paprykę lub cayenne, sól, pieprz i ostry sos. Całość dokładnie wymieszać. Po chwili dodać cebulę i paprykę, keczup i musztardę. Całość smażyć około minuty. Zalać wodą i zmniejszyć moc palnika. Smażyć ok 10-20 minut do odparowania i odpowiedniej konsystencji (sos musi się bardzo zredukować).
Na rozkrojone bułki położyć ser tostowy, mięso i na wierzch ser. Przykryć drugą połówką bułki.

Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 740,8 kcal
Tłuszcz: 35,1g
Białko: 39,9g
Węglowodany: 64,3g

Smacznego :)

12 komentarzy:

  1. Wow, super się prezentuję ta kanapeczka :) Dziękuje za fajny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuję, że moja druga połowa chętnie by pożarła taką kanapkę... i to nie jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kanapka na pewno ma ostry smak z tyloma przyprawami. Jak na mój gust jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Solidne śniadanie, mój mąż byłby zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś zrobię taką mężowi na śniadanie :) jak zasłuży :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasz Zuzełkowy mistrz kuchni ❤

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie wygląda apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Takiej kanapki bym nie zjadła, ale narobiłaś mi ochoty na bułkę z żółtym serem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha :D :D :D
      No dla mnie też za ciężka... kompletnie nie moje smaki. w ogóle tak niedobranej kulinarnie pary jak my z moim narzeczonym to chyba na świecie nie ma :D :D :D

      Usuń
    2. Taką bułkę z przyjemnością bym sobie upiekła. Jest możliwość otrzymania przepisu na nią? Jeśli tak bardzo prosze.

      Usuń
    3. Anonimowy - bułka niestety była kupiona :)

      Usuń
  9. Musze ją w końcu wypróbować...

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...