sobota, 30 września 2017

Barszcz ukraiński

Dziś proponuję Wam powrót do rodzinnego domu i wspomnienie smaków z dzieciństwa. Czy jest ktoś kto nie lubi barszczu? Zupa tak ciesząca się popularnością, która gości chyba w każdym domu. I każdy robi ją na swój sposób. Choć obecnie jest tyle wariacji na jego temat, zawsze robię taki jaki robiła moja mama jak byłam mała. Miłe wspomnienia :)

Składniki (ok. 6 porcji)
-szkl. białej fasoli
-100 g boczku (najlepiej wędzony)
-kadłub lub ćwiartka kurczaka
-0,5 kg buraków
-1/2 małej cebuli
-włoszczyzna
-listek laurowy
-ziele angielskie
-sól, pieprz
-łyżka soku z cytryny
-łyżka oleju rzepakowego

Przygotowanie
Fasolę wcześniej namoczyć na całą noc. Ugotować trzykrotnie zmieniając wodę (wówczas zupa jest mniej wzdymająca).
Boczek pokroić w drobną kostkę, przesmażyć na łyżce oleju. Cebulę przypalić na palniku.
Włoszczyznę umyć, obrać i zetrzeć na tarce. Dodać do fasoli po ostatniej zmianie wody. Dołożyć listek laurowy, ziele angielskie, kurczaka, boczek i cebulę, Gotować 15 minut.
Po tym czasie obrać buraki i zetrzeć je na tarce o grubych oczkach. Dodać do zupy razem z sokiem z cytryny, gotować na małym ogniu kolejne 15-20 minut. Zupę podawać ciepłą np. z kleksem śmietany.

Wartość energetyczna (1 porcja) 
Energia: 167,7 kcal
Tłuszcz: 8,6g
Białko: 6,9g
Węglowodany: 14,4g  


Smacznego :)
 

18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja ze względu na boczek.
      I przez to nie spróbuję. Ewentualnie w nieco zmienionej wersji.

      Usuń
  2. Jedna z moich ulubionych zup, pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszny barszczyk :) Bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, naprawdę świetny barszczyk - naszła mnie mega ochota, aby go spróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tą zupkę - to smak mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nigdy nie przepadałam za barszczem ukraińskim :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam barszcz ukraiński. Akurat mam kilka buraczków w lodówce, więc będę działać

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, bardzo dawno nie jadłam tej zupy, muszę zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O dawno takiego nie jadłam! Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie przypomniałaś mi, że dawno nie jedliśmy barszczu ukraińskiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam barszcz ukraiński, chociaż nigdy nie miałam okazji go jeszcze zrobić :-) Czas to zmienić!

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...