wtorek, 19 września 2017

Arroz a la Cubana, czyli ryż po kubańsku z jajkiem i smażonym bananem

Już jakiś czas temu obiecałam małe podróże kulinarne. Ze względu na obecne miejsce zamieszkania z pewnością na blogu zagości sporo hiszpańskich przepisów. Ryż po kubańsku jest tradycyjną potrawą w różnych hiszpańskojęzycznych krajach. Dokładne jej pochodzenie nie jest do końca znane. Różne źródła podają, że wywodzi się z m.in. Peru czy Filipin. Niektórzy zaś uważają, że powstała na Kubie, kiedy ta była hiszpańską kolonią. Tak jak wiele tradycyjnych dań, również Arroz a la Cubana w zależności od regionu jest przygotowywany i serwowany na różne sposoby. Bardzo popularne jest np. urozmaicenie sosu pomidorowego pokrojonym w drobną kostkę boczkiem (podsmażony z czosnkiem przed dodaniu passaty). Ja jednak preferuję tę lżejszą wersję. Połączenie czosnku, jajka, pomidorów i.. banana wydaje się dziwne, ale efekt niesamowicie zaskakuje. Pamiętajcie tylko, by za każdym razem wszystkie elementy dania spożywać razem. Po prostu, jak to mawiają... "niebo w gębie" ;)

Składniki (4 porcje)
-300 g długoziarnistego białego ryżu
-4 jajka
-250 ml passaty pomidorowej (można użyć także krojonych pomidorów z puszki, ale polecam passatę, gdyż nie wymaga odparowywania wody, a sos ma od razu idealną konsystencję)
-4 ząbki czosnku
-4 banany
-mąka pszenna
-oliwa z oliwek
-łyżeczka suszonej bazylii
-kilka listków natki pietruszki
-sól, pieprz

Przygotowanie
Ryż ugotować według przepisu w lekko osolonej wodzie. Odsączyć i odłożyć na talerz.
2 ząbki czosnku pokroić. W rondelku (lub na głębszej patelni) rozgrzać łyżkę oliwy. Dodać czosnek, przesmażyć aż się delikatnie zrumieni. Wlać passatę pomidorową i dodać bazylię. Gotować ok. 5 minut.
Resztę czosnku pokroić w półplasterki. Na czystej patelni rozgrzać łyżkę oliwy z oliwek. Wrzucić czosnek, przesmażyć aż się lekko zrumieni. Dodać ugotowany ryż. Całość chwilę przesmażyć dobrze mieszając. Odłożyć do miski, przykryć by nie wystygł.
Patelnię przetrzeć ręcznikiem papierowym. Usmażyć jajka sadzone, posypując je posiekaną pietruszką. Ryż wyłożyć na talerze formując "górkę". Na wierzch wykładać jajko sadzone.
Banany przekroić wzdłóż na pół. Obtoczyć w mące. Usmażyć na tej samej patelni, na której przed chwilą smażyliśmy jajka. Przełożyć na talerze. Podawać z ciepłym sosem.

Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 529,8 kcal
Tłuszcz: 11,9g
Białko: 15,7g
Węglowodany: 89,3g


Smacznego :)

Przepis bierze udział w akcji

Danie inspirowane podróżą 3 

Pozdrowienia z Katalonii :)



 

9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy przepis :) Muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepyszne połączenie. Uwielbiam takie klimaty na talerzu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie, ciekawy przepis :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja się na to pisze :-)) Kocham banany !!

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę przyznać ,że jeszcze nigdy nie próbowałam banana w wersji wytrawnej

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam to danie z czasu moich wyjazdów do Peru, zupełnie nie moje smaki, ale mój kolega z roku został jego fanem i do dzisiaj często sobie je serwuje do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super połączenie. Już łączyłam banana w daniach wytrawnych!

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...