niedziela, 5 listopada 2017

Filadelfijska kanapka Philly Cheesesteak

Kolejny weekend, więc pora na kolejne śniadanie w amerykańskim stylu. Tym razem padło na Philly Cheesesteak, czyli filadelfijską kanapkę pełną grillowanej wołowiny, papryki, cebuli i sera. Przyznam, że bardziej przypadła do gustu narzeczonemu niż jej poprzedniczka Sloppy Joe.

Składniki (2 porcje)
-1 bagietka lub 2 mniejsze "półbagietki"
-300 g chudej wołowiny
-1 mała cebula
-1 podłużna papryka (czerwona lub zielona)
-3 ząbki czosnku
-200 g sera Provolone lub innego dobrze rozpuszczającego się
-2 łyżki oliwy z oliwek
-sól, pieprz
-1 łyżeczka masła czosnkowego

Przygotowanie
Cebulę obrać i pokroić w piórka. Paprykę umyć, oczyścić z nasion i pokroić w paseczki. Czosnek obrać i drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Na patelni grillowej rozgrzać oliwę. Dodać cebulę, paprykę i czosnek. Zmniejszyć moc palnika i smażyć kilka minut cały czas mieszając by się całość zeszkliła, ale nie przypaliła.
Wołowinę umyć, pokroić w bardzo cienkie paseczki. Doprawić solą i pieprzem. Paprykę, cebulę i czosnek przesunąć na brzeg patelni, dodać wołowinę. Całość smażyć ok 10-15 minut (do miękkości mięsa) cały czas przewracając szczypcami wołowinę. W międzyczasie bagietkę podzielić na 2 części, rozkroić i posmarować masłem czosnkowym. Podpiec 2-3 minuty w nagrzanym piekarniku by zrobiła się chrupiąca. Mięso na patelni wymieszać razem z pozostałymi składnikami, smażyć jeszcze minutę. Na patelni rozdzielić wszystko na 2 porcie, posypać startym serem. Smażyć dalej 2-3 minuty do rozpuszczenia sera. 2 łopatkami przekładać "farsz" do ciepłych bagietek, przykryć drugą częścią bagietki. Podawać na ciepło.

Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 986,9 kcal
Tłuszcz: 51,1g
Białko: 67,6g
Węglowodany: 61,6g  

Smacznego :)

15 komentarzy:

  1. No, wygląda całkiem interesdująco :) Chętnie sprawdzę taką kanapeczkę, dziękuje bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zjadłabym chętnie taką kanapkę 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie :) Na pewno smakuje rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. od rana takie rzeczy.. brzmi pysznie, na pewno zapisuję do wypróbowania! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka obłędna kanapka :D Aż ślinka leci!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zjadłabym taka kanapeczkę na raz :D tak jak w bajkach od razu cała do buzi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym zjadła taką kanapkę, apetyczna i na pewno bardzo sycąca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...