Ze zdziwieniem stwierdziłam, że bardzo dawno nie było u mnie żadnych słodkich przepisów. Bardziej gustujemy w niekremowych, prostych ciastach czy muffinkach. Zebra jest jednym z naszych ulubionych. Któż nie lubi zebry? Słodka, wspaniale wilgotna i wyrośnięta. Wystarczy prosty dodatek - polewa, lukier, dekoracja i staje się eleganckim wypiekiem.
Składniki (8 porcji)
-5 jajek
-1,5 szkl. cukru
-2,5 szkl. mąki pszennej
-1 szkl. oleju
-1 szkl. wody gazowanej
-3 łyżki mąki pszennej
-3 łyżki kakao
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Miksując stopniowo dodawać cukier, a później po jednym żółtku.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Miksując nadal stopniowo dodawać ją do masy. Następnie tak samo postępować z wodą i olejem.
Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać kakao, a do drugiej 3 łyżki mąki. Obie masy dokładnie zmiksować.
Na środek blaszki wyłożonej papierem do pieczenia wylewać naprzemiennie po kilka łyżek ciasta jasnego i ciemnego.
Piec godzinę w piekarniku nagrzanym do 180 st. Pod koniec warto sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone, jeśli nie, można wydłużyć czas pieczenia.
Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 633 kcal
Tłuszcz: 29,4g
Białko: 11,6g
Węglowodany: 79,9g
Smacznego :-)
czwartek, 16 listopada 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śledzie po kaszubsku
Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...
-
Macie tak czasami, że w domu brakuje jajek i/lub mleka, a wam niemiłosiernie chce się czegoś słodkiego? U mnie ostatnio jest to na porządku ...
-
Sos soubise to francuski sos cebulowy na bazie sosu beszamelowego. Tradycyjnie najczęściej podawany jest do dań z baraniny, ale świetnie pas...
Moja ulubiona babka, pięknie Ci wyszła! :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna zebra:) Też lubię od czasu do czasu takie szybkie ciasta, bez mas
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho ;)
OdpowiedzUsuńPiękna zebra!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciacho :)
wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńAle wyszła idealnie! Myślę, że też tak smakuje :) Nabrałam ochoty na taką babkę zebrę:)
OdpowiedzUsuńPięknie te paseczki zebry wyszły :)
OdpowiedzUsuńSuper zeberka Ci wyszła,piekłam raz,ale chyba miałam słabszy dzień,bo totalna katastrofa mi wyszła he he ;-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjaa, ostatni raz jadłam ją z 20 lat temu :D.
OdpowiedzUsuńPychota :)
OdpowiedzUsuń