czwartek, 18 stycznia 2018

Szaszłyki z mieszanego mięsa na ostro

Czy jest tu ktoś kto nie lubi szaszłyków? Odpowiednia marynata, dobrej jakości mięso - całość opieczona na grillu lub w piekarniku stanowi smaczny i soczysty posiłek. W towarzystwie ulubionych sosów i warzyw lub sałatki to świetna propozycja na weekendowy obiad lub spotkanie z przyjaciółmi.

Składniki (4 porcje)
-1 pojedynczy filet z kurczaka
-200 g chudej wołowiny
-200 g mięsa wieprzowego (z szynki lub łopatki)
-120 g kiełbasy paprykowej (ew. zwykłej)
-1 cebula
-1/2 czerwonej papryki
-4 łyżki oleju rzepakowego
-łyżeczka słodkiej papryczki (może być wędzona)
-łyżeczka ostrej papryki
-kilka kropel tabasco lub sosu piri-piri
-2 ząbki czosnku 

Przygotowanie
Mięso umyć i pokroić w drobne kawałki. 
Czosnek drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Włożyć do miski. Dodać olej,  przyprawy i sos tabasco/piri-piri. Całość dokłądnie wymieszać. Włożyć mięso. Marynować minimum godzinę, a najlepiej odstawić do lodówki na całą noc.
Cebulę obrać i pokroić w piórka. Paprykę pokroić w kostkę. Kiełbaskę paprykową pokoić w małe kawałki. Jeżeli używana jest zwykła kiełkabasa - zamarynować razem z mięsem. 
Na patyczki do szaszłyków nadziewać kolejno cebulę, różne rodzaje mięsa i paprykę aż do wykończenia składników. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni lub rozpalić grill.  Piec/grillować około 20 minut. 

Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 342,6 kcal
Tłuszcz: 23g
Białko: 29,1g
Węglowodany: 4,4g



Smacznego ;-)

12 komentarzy:

  1. Mniammmm....Częstuję się!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahhh, ja już nie mogę się doczekać lata i tych niekończących się gilli ze znajomymi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością zjadła bym jednego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię i aż mi ślinka pociekła;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Och pyszne. bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, do sezonu grillowego jeszcze daleko, ale takie szaszłyki z piekarnika też muszą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, ile tu różnych rodzajów mięsa. Mój Połówek byłby zachwycony takim obiadem, tym bardziej że uwielbia sos tabasco.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo apetycznie! Z chęcią bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś robiłyśmy szaszłyki z wędzonego tofu <3 też pyszne wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam szaszłyki, ale mi smaka narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...