Po małej przerwie od podrobów znowu zatęskniłam za wątróbką. Wątroba jagnięca i cielęca to jedne z niewielu produktów, który uwielbiam pod każdą postacią. Ze względu na pogodę za oknem przyszła pora na coś rozgrzewającego. Dobrze doprawione curry z wątróbki z ziemniakami to syta propozycja na jesienno-zimowe popołudnia.
Składniki (4 porcje)
-500 g wątróbki jagnięcej
-2 duże ziemniaki
-1 duża cebula
-2 łyżeczki pasty czosnkowej albo 3 ząbki świeżego czosnku
-1 łyżeczka pasty imbirowej lub startego świeżego imbiru
-1/2 łyżeczki kardamonu
-4 goździki
-2 laski cynamonu
-1/2 łyżeczki kurkumy
-2 łyżeczki chilli
-2 łyżeczki kolendry
-czubata łyżeczka garam masala
-1 łyżeczka masła klarowanego
-olej
-sól
Przygotowanie
Wątróbkę umyć, oczyścić. Pokroić w nieduże kawałki. Obgotować w wodzie przez kilka minut. Odłożyć na talerz.
Przygotować marynatę. Pastę czosnkową (lub czosnek przeciśnięty przez praskę) wymieszać z pastą imbirową/startym imbirem, połową kurkumy i papryczki chilli i odrobiną soli. Do marynaty włożyć obgotowaną wątróbkę. Przykryć i odstawić na około godzinę w temperaturze pokojowej.
Cebulę obrać i drobno posiekać. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. W głębokiej patelni rozgrzać 2 łyżki oleju i przesmażyć ziemniaki do delikatnego zrumienienia. Odłożyć na talerz.
Na tej samej patelni rogrzać dodatkową łyżkę oleju. Wyłożyć kardamon, cynamon i goździki, przesmażyć dłuższą chwilę na małym ogniu dla uwolnienia aromatów. Dodać posiekaną cebulę i smażyć do zeszklenia. Dodać pozostałe przyprawy, Całość dokładnie wymieszać.
Do tak przygotowanej bazy włożyć zamarynowaną wątróbkę. Smażyć około 15 minut co chwila mieszając, by nic nie przywarło do dna. Po tym czasie dodać pół szklanki wody i kontynuować smażenie jeszcze kilka minut.
Dodać ziemniaki i zalać 2 szklankami wody. Dusić pod przykryciem około 20-30 minut. Po tym czasie dodać masło klarowane i dusić do ospowiedniej konsystencji (zazwyczaj około 10 minut). Jeżeli istnieje taka potrzeba, doprawić do smaku solą.
Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 348,1 kcal
Tłuszcz: 19,3g
Białko: 25,2g
Węglowodany: 17,3g
Smacznego :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śledzie po kaszubsku
Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...
-
Macie tak czasami, że w domu brakuje jajek i/lub mleka, a wam niemiłosiernie chce się czegoś słodkiego? U mnie ostatnio jest to na porządku ...
-
Sos soubise to francuski sos cebulowy na bazie sosu beszamelowego. Tradycyjnie najczęściej podawany jest do dań z baraniny, ale świetnie pas...
Ja akurat należę do osób, które podroby lubią, więc jak najbardziej ta propozycja do mnie przemawia:);)
OdpowiedzUsuńI ja również przepadam za wątróbką, jagnięca jest szczególnie delikatna.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam curry ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie danie dla mojego Połówka. Ja wolę curry w lżejszej wersji z dodatkiem sporej ilości warzyw.
OdpowiedzUsuńMężowemu pewnie by smakowało :)
OdpowiedzUsuńnie znałam takiego przepisu! niestety do wątróbek, mimo, że wiem jak zdrowe są nikt mnie nie przekona!!!
OdpowiedzUsuńcałe życie nie mogę się przekonać do wątróbki :(
OdpowiedzUsuńAle w curry? Ciekawe to połączenie :)
A ja lubię wątróbkę, więc to coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis, ja najczęściej kupuję wątróbkę z indyka, muszę spróbować jagnięcej :)
OdpowiedzUsuńJagnięcina u nas jest wręcz niedostępna, a szkoda.
OdpowiedzUsuńFajny przepis:)
Bardzo lubię wątróbkę, więc dla mnie super :-)
OdpowiedzUsuńA można wątróbkę jagnięcą zastąpić inną. Bo na dalekiej prowincji nie można dostać takiej
OdpowiedzUsuńElu, oczywiście :) Ja najbardziej lubię jagnięcą i cielęcą, bo są chudsze i kruche - dlatego głównie używam takich, ale bez problemu możesz zrobić z drobiowej czy wieprzowej :)
UsuńJeszcze nie spotkałam się z wątróbką jagnięcą. Jestem ciekawa jak smakuje bo wygląda super :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak smakuje jagnięca wątróbka :) Chętnie byśmy spróbowały to danie bo lubimy wątróbkę :)
OdpowiedzUsuń