Truskawkowy placek

Łapię ostatnie truskawki ;-) Słodkie owoce w chrupiącym cieście francuskim

Składniki
-350 g francuskiego ciasta
-1 kg truskawek
-100 g cukru pudru
-sok i starta skórka z cytryny
-8 listków jasnej żelatyny (mi trochę zabrakło, dlatego na zdjęciu jest mniej zwięzły ;) z ilości w przepisie ładnie tężeje)
-500 g twarogu
-3 łyżki cukru
-75 g polewy z białej czekolady




Przygotowanie
Rozmrozić ciasto francuskie. Piekarnik rozgrzać do temp. 220 st.
Płaty ciasta ułożyć jeden na drugim, rozwałkować do wymiarów blachy. Ułożyć na przykrytej papierem blasze , wielokrotnie nakłuć widelcem i piec ok. 15 minut.
Truskawki dokładnie umyć w zimnej wodzie, oczyścić. Wybrać 8 najładniejszych owoców do przyozdobienia i odłożyć. Połowę zmiksować i przetrzeć przez sito, drugą połowę pokroić w ćwiartki.
Ciasto przekroić w poprzek na pół i zostawić aby wystygło. Cukier puder wymieszać z 1 łyżeczką soku z cytryny i 203 łyżkami zmiksowanych truskawek i rozsmarować na 1 warstwie ciasta, następnie pokroić na 8 prostokątów.
Rozpuścić żelatynę. Wymieszać na puszystą masę twarożek ze zmiksowanymi truskawkami cukrem, sokiem z cytryny i skórką. Żelatynę wymieszać z 3 łyżkami truskawkowego kremu i dodać do pozostałej masy. wsypać kawałki owoców. Całość wstawić do lodówki.
Roztopić polewę, posmarować nią drugą warstwę ciasta. Po zastygnięciu masy ciasto ułożyć na folii aluminiowej, zawinąć boki, aby powstał brzeg szer 4cm.. Rozsmarować krem. Chłodzić ok. 3 godzin.
Prostokąty ciasta ułożyć jeden przy drugim na kremie. Ciasto pociąć na kawałki, udekorować truskawkami.
Smacznego!