Zabieram Was w podróż kulinarną do słonecznej Hiszpanii. Sama się dziwię, że po takim okresie mieszkania w tym rejonie żaden rodzaj paelli nie trafił jeszcze na bloga. Zwłaszcza, że potrawę uwielbiam i do tego jest bardzo prosta w przygotowaniu. Zawsze przywołuje mi szalone wspomnienia z pierwszych kilku dni po naszej przeprowadzce... ;-)
Składniki (2 porcje)
-350-400 g mieszanki owoców morza
-1 szkl. krótkoziarnistego ryżu
-2 szkl. wody
-pół cebuli
-1 ząbek czosnku
-1/2 łyżeczki szafranu
-1 łyżka oliwy z oliwek
-1 łyżka passaty pomidorowej lub koncentratu pomidorowego
-1/2 czerwonej papryki lub pół na pół z zieloną
-sól, pieprz
Przygotowanie
Cebulę obrać i posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. Na patelni z grubym dnem rozgrzać oliwę. Zeszklić cebulę z czosnkiem. Dodać passatę i paprykę, przesmażyć kilka minut. Dodać owoce morza, ryż, szafran i wodę. Doprawić solą i pieprzem. Dusić na małym ogniu około 10-15 minut (do momentu aż ryż stanie się miękki i wchłonie płyn) od czasu do czasu mieszając.
Z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńJak pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, to powrót do wakacyjnych wspomnień :)
OdpowiedzUsuńProsta, szybka i do tego pyszna. Taka paella to idealne danie na letni obiad.
OdpowiedzUsuńZ owocami morza musi świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńpyszności!!!
OdpowiedzUsuńKocham paellę! Dawno nie robiłam, muszę nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Idealny obiad dla mojego męża :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta twoje wpisy
OdpowiedzUsuń