niedziela, 20 czerwca 2010

Ciasto z kremem z białej czekolady

Czy jest ktoś, kto nie lubi gorzkiej czekolady i orzechów? (Jeśli tak, to niech lepiej się nie przyznaje ;-)). Czytając przepis zastanawiałam się, czy nie będzie za słodkie. Jakże się myliłam! Smakiem przypomina dobry orzechowy baton w gorzkiej czekoladzie z odrobiną słodkości an wierzchu. Bardzo polecam na ciepłe dni ;)
Przepis pochodzi z kolekcji kart 'Wypieki ze smakiem'.


Składniki
Ciasto
-150 g orzechów laskowych
-100 g czekolady deserowej (ja z mojej słabości użyłam gorzkiej)
-4 białka
-150 g cukru

Krem
-200 g białej czekolady
-4 żółtka
-400 ml śmietanki kremówki

Ponadto
-listki mięty lub melisy do dekoracji albo 25 g startej czekolady deserowej.

Upraż orzechy laskowe na patelni teflonowej, a potem owiń je ściereczką i obierz ze skórki.
Przełóż orzechy na deskę do krojenia i grubo je posiekaj, podobnie jak czekoladę deserową. Podgrzej piekarnik do 175 st.
Ubij białka na sztywną pianę, dodając do niej cukier, po czym wymieszaj ją z posiekaną czekoladą i orzechami.
Wyłóż papierem do pieczenia dno formy o boku ok. 24cm (użyłam dwóch keksówek). Wlej masę do formy, piecz ją przez ok. 40 minut, a potem pozostaw do ostygnięcia.
Rozpuść w kąpieli wodnej białą czekoladę i ubij ją z żółtkami. Następnie pozostaw masę do ostygnięcia, ale nie dopuść, by całkowicie zastygła. Ubij śmietankę i wymieszaj ją z ostudzoną masą.
Wlej krem do formy i wstaw ciasto do zamrażalnika na ok. 3h. Wyjmij je 10 minut przed podaniem i udekoruj startą czekoladą, listkami mięty lub melisy.
Smacznego! ;)

5 komentarzy:

  1. wygląda wybornie :D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam :)

    B. fajny przepis na tego 'batona' :) Myślę, że by mi podszedł, ale teraz siedzę w truskawkach i nic innego niż truskawy nie robię ze słodyczy ;)

    POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam.. orzechowo czekoladowe połączenia. nie za słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ to musi być pyszne! Bardzo fajny przepis! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy przepis...:) Na pewno wypróbuję..:D

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...