U Was początek grudnia również taki przytłaczający? Zimno, ponuro, ciemno, na dodatek chyba łapie mnie jakaś jesienno-zimowa deprecha. Najchętniej poszłabym w ślady niedźwiedzi i przespała do wiosny. Póki co, dawkuję sobie koloro-witaminową terapię.
Składniki
-1/2 szkl. czerwonej fasoli (może być też z puszki)
-1/2 cebuli
-1 ząbek czosnku
-czerwona papryka
-zielona papryka
-2 ziemniaki
-10 dag pieczarek
-2 łyżki koncentratu pomidorowego
-sól, pieprz, opcjonalnie zioła.
Przygotowanie
Czerwoną fasolę namoczyć na noc, ugotować (w przypadku tej z puszki, należy dodać ją na samym końcu gotowania). Cebulę i czosnek obrać, papryki pokroić w kostkę. Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę. Na oleju zeszklić cebulę i czosnek. Dodać pokrojone pieczarki i paprykę. Przesmażyć. Dusić ok. 10 minut pod przykryciem. Dodać ziemniaki, fasolę, koncentrat pomidorowy. Przyprawić. Gotować ok. 15 minut.
Smacznego ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śledzie po kaszubsku
Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...
-
Macie tak czasami, że w domu brakuje jajek i/lub mleka, a wam niemiłosiernie chce się czegoś słodkiego? U mnie ostatnio jest to na porządku ...
-
Sos soubise to francuski sos cebulowy na bazie sosu beszamelowego. Tradycyjnie najczęściej podawany jest do dań z baraniny, ale świetnie pas...
Pyszny gulasz, z fasolką ,mniam:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
świetna terapia. U mnie dziś zasypało śniegiem cały Lublin. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń