środa, 26 września 2018

Marchewka z rodzynkami i cynamonem

Zaniedbałam ostatnio trochę bloga. Niestety spowodowane było to naprawdę ważnymi wydarzeniami. Jakby tego było mało w międzyczacsie sraciłam gdzieś zdjęcia do wpisów w wersji roboczej, więc na dobrą sprawdę wiele muszę nadrobić. Ale wracam już pomału do dawnej regularności, a także zaczynam rozwijać Dietonomię, chociaż jeszcze trochę czasu zajmie dorowadzenie jej do poziomu, jaki chciałabym na początek uzyskać.
Dziś z doskoku proponuję pyszną marchewkę jako dodatek do obiadu. Świetnie komponuje się z neutralnymi mięsami - np. filetem kurczaka z patelni grillowej, pieczonym kurczakiem, czy gotowanym mięsem. Lekko słodka i pachnąca.

Składniki (4 porcje)
-500g marchwi
-2 łyżki neutralnego w smaku oleju (rzepakowy, słonecznikowy itd.)
-duża garść rodzynek
-1/2 łyżeczki cynamonu
-1 łyżeczka cukru

Przygotowanie 
Marchew umyć, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Na patelni rozgrzać olej. Dodać marchew, przesmażyć na średnim ogniu 5-7 minut. Całość posypać cukrem i cynamonem, dodać rodzynki. Wymieszać drewnianą łopatką. Smażyć kilka minut od czasu do czasu mieszając.
Podawać na ciepło jako dodatek do dań głównych.

Wartość energetyczna (1 porcja)
Energia: 134,2 kcal
Tłuszcz: 7,2g
Białko: 1,6g
Węglowodany: 15,3g



Smacznego :-)

6 komentarzy:

  1. W takiej postaci marchewki jeszcze nie jadłam.. muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna , chętnie zrobię taką surowke.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł na marchewkę, taka wersja brzmi kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. marchewkę i owszem bardzo lubimy, niestety je dziewczyny nie lubią rodzynek i diabli mnie biorą jak wybierają je z potraw, ale myślę, ze wiele osób skorzysta z przepisu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Smaczny pomysł na marchewkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super połączenie,bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...