Wczoraj jednak mama dopraszająca się czegoś słodkiego rozłożyła mnie na łopatki. Dawno nie widziałam tak maślanych oczu i taaakiej miny. Tak oto powstało 'codzienne' ciasto, które łączy wszystko, co powinno - jest pyszne, lekkie, tanie, proste w przygotowaniu i na dodatek nie wymaga pieczenia.
Przepis znaleziony w którymś numerze 'Chwili dla Ciebie', którą to mama regularnie znosi do domu ;-)
Składniki
-1 litr mleka
-szklanka cukru
-szklanka kaszy manny
-2 op. cukru wanilinowego
-25 dag margaryny
-ok. 60szt herbatników (na moją blachę wystarczyło 40 - 4 paczki)
-3 łyżki kakao
-polewa czekoladowa*
-wiórki kokosowe do dekoracji
*gotowych polew używam tylko w skrajnych przypadkach, podaję więc przepis na naszą, stosowaną od lat
-3 łyżki kakao
-3 łyżki margaryny
-3 łyżki mleka
-3 łyżki cukru
-1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Przygotowanie
Mleko zagotować z margaryną, cukrem, cukrem wanilinowym. na wrzące mleko, cały czas mieszając, wsypać kaszę mannę i kakao. Gotować aż masa zgęstnieje.
Blaszkę wyłożyć pergaminem lub folią aluminiową. Ułożyć warstwę herbatników. Równomiernie rozsmarować gorącą masę. Przykryć drugą warstwą herbatników. Przygotować polewę: wszystkie składniki rozmieszać dokładnie w rondelku, podgrzać (nie gotować!) do roztopienia się margaryny, dobrego połączenia i lekkiego zgęstnienia. Polać ciasto, posypać wiórkami. Odstawić do ostygnięcia
Smacznego ;)
ta słodka masa jest cudna!
OdpowiedzUsuńŚwietny patent na kaszę manną :)
OdpowiedzUsuńo jakie fajne;)cudne to ciacho
OdpowiedzUsuńFajny patent...uwielbiam wszystko co jest z kaszą manny:)
OdpowiedzUsuńP.S. Zielony Stolik pozdrawia Zielona Kuchnię!:)))
Ja do tej pory zawsze robiłam masę z kaszy tradycyjnie, bez kakao. Pora wypróbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńDziekuję za odwiedziny...zapraszam na kresowy chłodnik pohorański:)))
OdpowiedzUsuńna herbatnikach.. mniam!
OdpowiedzUsuńTradycyjnego manniaka bardzo lubię, a Twój czekoladowy wydaje się bardzo apetyczny, muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś bardzo podobne ciasto, pyszne było :) Twoje fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńMoja Droga!!
OdpowiedzUsuńDziekuje!! jestem teraz uwieziona w mieszkaniu bez piekarnika..szukalam czegos bez pieczenia..dzieki!!! :)
Bardzo fajny deser :) Nie chciałabyś go dodać do konkursu na moim blogu na przepis na deser? Do wygrania jest piekarnik i weekend dla 2 osób w Warszawie. Możesz w sumie dodać 3 różne desery, ale w osobnych komentarzach. Nie muszą być to desery, które masz na blogu. Mam nadzieję, że nie pogniewasz się, że dodaję link - najwyżej usuń ten komentarz :)
OdpowiedzUsuńhttp://gotowaniecieszy.blox.pl/2011/09/Konkurs.html
Jestem mega wdzięczna za ten przepis. Korzystam z niego kolejny raz i jest to kolejny strzał w dziesiątkę! Uwielbiamy ciasta bez pieczenia, to jest nasz rarytas! Idealny na studencką kieszeń! :)
OdpowiedzUsuń