Kochani, nie zapomniałam o Was, co to to nie. Nie porzuciłam bloga. Po prostu nie mam czasu nawet na gotowanie... Ale raz na jakiś czas przydałoby się zjeść ciepły obiadek ;-) Przedstawiam dziś jedną z moich ulubionych zup.
Składniki (na 4 porcje):
-30 dag zielonej soczewicy
-kostka rosołowa
-3 marchewki
-2 cebule
-mały koncentrat pomidorowy
-olej
-ziele angielskie
-liść laurowy
-majeranek, sól, pieprz
Przygotowanie
Soczewicę umyć, wsypać do garnka, wlać 3 litry wody, dodać kostkę rosołową. Zagotować, zdjąć szumowiny. Dodać 2 ziarna ziela angielskiego i liść laurowy, gotować pod przykryciem na małym ogniu ok. 30 minut.
Cebule obrać, pokroić w małą kostkę. Marchewki obrać, zetrzeć na kartce. Olej rozgrzać na patelni, zeszklić cebulę. Dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać, przyprawić do smaku. Warzywa przełożyć do zupy, wymieszać, zagotować. Przyprawić do smaku majerankiem (najlepiej świeżym), solą oraz pieprzem.
1 porcja: ok. 180kcal.
Smacznego ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śledzie po kaszubsku
Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...
-
Macie tak czasami, że w domu brakuje jajek i/lub mleka, a wam niemiłosiernie chce się czegoś słodkiego? U mnie ostatnio jest to na porządku ...
-
Sos soubise to francuski sos cebulowy na bazie sosu beszamelowego. Tradycyjnie najczęściej podawany jest do dań z baraniny, ale świetnie pas...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz