wtorek, 18 lutego 2014

3 bit

Kremowe ciasta rzadko goszczą na moim blogu. Osobiście za nimi nie przepadam. Ale 3 bit jest ulubionym ciastem mojej siostry. I przyznam szczerze, że jak na śmietanowe ciasto, przypadło mi do gustu :-)

Składniki
-2 op. krakersów zwykłych
-2-3 op. herbatników
-1 l mleka 2% lub 3,2%
-1 szkl. mąki krupczatki
-2 op. cukru wanilinowego
-1 masło
-1 łyżka cukru
-1 łyżka cukru pudru
-500 ml śmietanki 30% lub 36%
-2 op. ŚmietanFixu
-1 puszka skondensowanego mleka słodzonego

Przygotowanie
3 szklanki mleka zagotować z cukrem, cukrem wanilinowym i masłem. Do gotującego się mleka wlać mąkę krupczatkę rozpuszczoną w szklance zimnego mleka. Mieszać do zgęstnienia (jak w przypadku budyniu :-)). Blachę wyłożyć herbatnikami. Na nie wylać gorącą masę. Masę przykryć krakersami. Mleko skondensowane (w puszce - w wodzie. nie otwierać!) gotować ok 1,5-2 godzin. Jeszccze ciepłe wylać na krakersy. Na mleko skondensowane wyłożyć jeszcze jedną warstwę krakersów. Gdy ciasto ostygnie (najlepiej na drugi dzień) ubić śmietankę 30% lub 36% ze ŚmietanFixem i łyżką cukru pudru. Wyłożyć na ciasto. Całość posypać kakao.

Smacznego! :-)

13 komentarzy:

  1. ale bym zjadła! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze myślałam, że to super skomplikowane ciasto, ale Twój przepis jest tak przejrzysty, że chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko - jest naprawdę proste :) Tylko po prostu czasochłonne :)

      Usuń
  3. Ciasto warte czasu i trudu spędzonego w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię, dawno nie robiłam tego ciasta. Zawsze smakuje gościom
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne ciacho ,ja robię jak mojego męża najdzie...dla mnie trochę za słodki.Podrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne składniki, lubię słone krakersy z słodkim smakiem. Pyszne ciasto. Na pewno zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo jadłabym!!! aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fantastyczne ciasto:) zobacz moj pomysł na ciasto bounty

    http://oobzarciuch.blogspot.com/2013/11/ciasto-bounty.html

    OdpowiedzUsuń

Śledzie po kaszubsku

Nowy rok to chyba dobry czas na powrót do blogowania. Postanowiłam także zadbać o to by w przyszłości pojawiło się trochę więcej przepisów n...